Mateusz,

w ramach kontraktowania w Chinach współpracujemy m.in. ze szwedzkim pośrednikiem – dobre ceny, sprawni. Kontaktem jest Polka. Zastrzegli, że odbiór musi być w Chinach bo Szwecja ma z Chinami kryzys dyplomatyczny – dla nas ok – cały towar dla nas lata LOTem.

Firma ma relacje w szwedzkim rządzie – jest zaangażowana w tamtejszy sztab kryzysowy i jest dostawcą dla szwedzkiego MZ. Ale przez kryzys mają problem z bezpośrednim importem z Chin. Tu padł pomysł, że może Polska mogłaby ich wesprzeć – po uzgodnieniu z Michałem i Pawłem dałem wczoraj Szwedom sygnał, że jest taka opcja. Dziś kontaktowali się już z naszą ambasadą że są bardzo zainteresowani współpracą i chcieliby nawiązać relację.

Jeśli jesteś z tym na tak to przeprowadzimy temat – dla nas to będzie proste bo oni będą kupować a jedynie zorganizujemy im LOT i część logistyki za które będą musieli zapłacić. Oczywiście powinniśmy też tę relację wykorzystać politycznie (medialnie bym uważał, żeby nie drażnić Chin). W Szwecji zarządzanie kryzysowe prowadzi szwedzki MON więc można to również wykorzystać w przyszłości dla PGZ.

Będziemy mieli też lepsze ceny na ewentualne zamówienia z Chin.

Poproszę o zielone światło.