Oto niespodzianka: ”…Nigdy także, w żaden, podkreślam-w żaden sposób – nie doradzałem ani ministrowi Dworczykowi, ani jakiemukolwiek innemu politykowi…”
Przepraszam za zwłokę. Robię skrina oświadczenia, bo nie zmieściłoby się w twittcie. pic.twitter.com/NdTznB60a9
— Krzysztof Skórzyński (@skorzynski) September 17, 2021
201012 07 W obronie polskich szkó³ w.o Copy of Blankiet podpisow+
Srała baba srała aż po lesie grzmiało
Druga zatykała coby nie śmierdziało.
Srała baba srała trawy się trzymała
Trawa się urwała, baba rzić zbabrała.
Srała baba srała trawy się trzymała
Trawa się wysmykła, baba w gówno fikła.
Okrutna prowokacja na przyzwoitego dziennikarza. On pomagał ze szczerego serca michalowi.
Serio? Jego zajebanym, dziennikarskim obowiązkiem jest rzetelność dziennikarska, a nie pomaganie rządowi w pisaniu czegokolwiek. Tym bardziej, że w przekazach medialnych jadą po całości na rządzących. Nie jestem za pisem, ale albo jest się dziennikarzem albo szmatą.