2 thoughts on “„Wyższy wzrost na początku listopada trudno powiązać bezpośrednio i jednoznacznie z protestami”

  1. Nie to jest bomba, jak to zobaczyłam zesrałam się tak potężnie jak jeszcze nigdy dotąd
    To rozwali rząd w drobny mak !!! musimy tylko naprężyć się ogromnie !!!

    1. Niestety, ale ludzie to debile. Żadna afera ich już nie obchodzi. Politycy skłócili Polaków na wielu płaszczyznach. Wiara, aborcja, lgbt, polityka socjalna, UE, naprzemienna propaganda telewizyjna. W Polsce brakuje jedności, ludzie zamiast się skupiać na tych, co ich łączy, to skupiają się na tym co ich dzieli. Dawno zasada działania demokracji “Dziel i rządź” nie była tak widoczna gołym okiem, jak dziś.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  +  3  =  11